Porto Botte, Prowincja Carbonia-Iglesias, Południowo zachodnia część wyspy, Włochy
Zatoka mocno obsadzona przez Polaków. jedni prowadzą szkołę kite/wind o nazwie skyhigh a drudzy też prowadzą szkołę i udzielają się na grupie fb kite sardegna.
Porto Botte to mała wioska z kilkoma domami na krzyż, w której skyhigh ma największą posiadłość niczym Carinngton na Miami. Dlatego znaleźć nocleg bezpośrednio w Porto Botte, to zadanie niewykonalne. Noclegu szukamy w pobliskich mieścinach takich jak: przezajeb...malownicze,spokojne itp Porto Pino lub bardziej nudne ale tańsze i z lepszą pizzerią miasteczko Sant'Anna Aressi.
Wiatr
Przed wyjazdem słyszałem, że tam zawsze wieje, choć prognozy tego nie potwierdzały, no ale miejscowi twierdzili, że tam wieje termika i prognozy się nie sprawdzają i po części mieli rację. Termika była w ciągu 5 dnia na 6 dni pobytu. Problem był z siłą tej termiki i gdybym miał polegać tylko na desce TT, to bym był wielce zawiedziony tym miejscem, ale wziąłem też foila i pojechałem tam z zamiarem nauki foila. I to był strzał w 10, bo tylko 1 dzień pływałem na TT, a przez pozostałe 4 dni odpalałem 15m Turbine slingshota i szlifowałem foila. Podsumowując statystykę wiatrową na 6 dni pobytu wiało 5 dni, jeden dzień był na odpoczynek, bo wiało może z 3knt i do tego pełen onshore w niedziele na spocie (Spiaggia delle Dune) z plażą pełną ludzi, co oczywiście nie przeszkodziło w próbie startu, ale ludzie stojący po pas w wodzie patrzyli się na latawiec i na deskę jak na nadlatujące ufo, chcąc uniknąć okaleczenia kogoś odpuściłem temat na tym super onshore warunku.
Termika wieje w 99% z dwóch kierunków na rysunku oznaczonymi numerami 1 i 2.
nr 1 - Mistral - chłodny północno-zachodni wiatr, najlepszy ze wszystkich, mocniejszy, stabilniejszy itp. Wieje od godziny 13-14 do wieczora
nr 2.- Sirroco - południowo zachodni wiatr, ciepłe kluchy flaki z olejem wymieszane z pyłem tunezysjkiego bruku, no ale trzeba korzystać jak wieje, a nie narzekać. Wieje od godziny 10 rano, a potem często siada o godz. 14, choć raz wiał do 18.
nr 3 - najrzadziej spotykany kierunek z południowego wschodu - wtedy pływa się tylko na pełnym offie ze szkwałem w roli głównej na plaży Spiaggia delle Dune, na której jest więcej plażowiczów i moczących się kąpielówek niż piasku na tej plaży. Korzystając z plązowego tłumu i obecności potencjalnych klientów swoją siedzibę szkoły kite i foil umieścił tu Allesandro z kitesurfsardinia kropka it, z której i ja skorzystałem, ale wyrąbali mnie trochę na $$$ a raczej na eurasy, ale o tym później.
Gdzie szukać prognoz?
Windguru bardzo słabo się tam sprawdza, dlatego lokalsi używają:
https://www.ilmeteo.it/meteo/Porto%20Pino tutaj w tabeli mamy podany Vento czyli wiatr w kmh oczywiście trzeba dodać do tego kilkadziesiąt procent, bo zatoka przy Porto Botte jest zabudowana w około wzniesieniami a na jej szczycie jest zero wzniesień i powstaje efekt dyszy.
https://www.ilmeteo.it/meteo/Porto%20Pino z menu roziwjanego wybiramy Vento a 10m i obserwujemy siłę wiatru oznaczoną kolorami, a na dole jest legenda jaki kolor przyporządkowany do prędkości. W prawej górnej części są godziny prognozy a nad nimi przyciski <<play>> przyciskami >> możemy poruszać prognozę do przodu na godziny które nas interesują. Tutaj też trzeba dodać te kilkadziesiąt procent do prognozowanej prędkości wiatru.
Spoty
1 - Najbardziej popularny to Porto Botte, czyli wioska rybacka, w której krótki kawałek asfaltu doprowadzi nas na 2 metry do brzegu moża i tutaj mamy możliwość jechać w prawo lub w lewo. W prawo jadą wielbiciele freestylu na TT, a w lewo jadą uczniowie SkyHigh, freeriderzy i foilarze. Do końca (około 2-3km) polną ale równą drogą i na końcu parking. Potem jest do przejście 300m przez mały mostek, wydmy i trafiamy na wąską plażę przypominającą coś w rodzaju szerokiej, piaszczystej na 10-20m Mewiej Rewy (z jednej i drugiej strony woda, z jednej bajoro ze stojącą wodą, a z drugiej kryształ Morza Śródziemnego). Brzeg trochę kamienisty i lepiej mieć ze sobą neoprenowe buty, bo bez nich też się da, ale to męka. W moim rankingu spot ten jest na miejscu 2, bo:
2 - Genialny, Przezajeb... Przewyk...wabisty spot "Is Solinas" jak wszystko co zajeb...ste ciężko to zaneleźć, ale jak jedziesz od strony Porto Botte do wioski Is Solinas, to jest w Is Solinas tylko jedno rondo, na tym rondzie skręcamy w prawo, a potem główną drogą cały czas prosto przez poldery, gdzie koczują ptaki Pelikany lub coś podobnego do nich, trafiamy na małą krzyżówkę gdzie mamy możliwość jazdy prosto lub w prawo, to jedziemy w prawo drogą z dużej kostki i na samym końcu jest duży darmowy parking uwielbiany przez koczujących tam surferscameprów. Ten spot to nr jeden, bo mamy bardzo blisko z parkingu, przy plaży są wydmy z wysokimi krzewami dającymi cień dla carbonowych foili lub zmęczonych plażowaniem małżonek
zejście do wody jest piaszczyste bez kamieni, woda krystalicznie niebieska, mało ludzi, mało surferów, no raj na ziemii. Kilka poranków przepływałem na tym spocie samemu nie dostrzegając żadnego kajta na całej zatoce. Zero cywilizacji, no poza jednym hindusem, który sprzedaje biżuterię leczniczą
3 - Spot - Spiaggia delle Dune - genialne miejsce dla riderów, którzy lubią rozłożyć szmatę na plaży, odpalić drinka i sobie pogadać z napalonymi włoszkami po rumuńsku. Dużo ludzi, mało kiedy wchodzą sensowne kierunki wiatru, ale są bary i można się wkręcić w %.
Jak się przemieszczać?
Południowo zachodni kraniec wyspy, to najmniej zurbanizowana część wyspy, a więc lądując w Cagliari nie dotrzesz tutaj sensownym połączeniem z miasta. Musisz wypożyczyć samochód, a więc odpaliłem CarRentals i bez żadnego sprawdzania opinie wziąłem najtańszą wypożyczalnie Nollegiare, samochód jakiś tam ford kombi za 950zł tydzień czasu. Dali mi nowego Opla Mokke dyszel, ponoć miał być bez żadnych uszkodzeń, na zadaszonym parkingu gdzie prawie nic nie było widać sprawdziłem nadwozie i rzeczywiście nie dopatrzyłem się żadnych uszkodzeń. Dopiero po wyjechaniu na słońce zauważyłem przytartą felgę i lusterko. Autem przejeździłem cały tydzień bez żadnych problemów dbając jak o swoje. Przy odstawianiu do wypożyczalni znawczyni w wieku około 20 lat zaczęła sprawdzać samochód i nie dopatrzyła się niczego na nadwoziu, ale stwierdziła, że musi sprawdzić podwozie i tam "niespodziewanie" znalazłe kilka rys na plastikowej części zderzaka, za które potem otrzymałem obciążenie na dodatkowe 220 euroislamerów, a zablokowane 1700 euroislamerów do dzisiaj mi nie odblokowali na karcie kredytowej.
Nauka foila na Sardyni
Według mnie jechać na tę wyspę nie ma sensu, aby wyginać TT, bo po prostu za rzadko mocno wieje, natomiast do nauki foila to genialne miejsce. Wiatr termiczny jest stabilny, często tam występuję, nie ma fali, woda jest czysta i ciepła, jest bezpiecznie, nie ma islamerów w tej biednej i rolniczej części wyspy. Dodatkowo jest taki ktoś jak Allesandro prowadzący szkółkę kitesurfsardinia kropka it dysponuje on zestawem RRD z trzema długościami masztów. Ja sobie wykupiłem lekcje u niego, ale tutaj UWAGA: Allesio chce aby przelać mu wcześniej 150 euroislamerów jako zaliczkę, ja mu je przelałem i cały kurs powinien trwać 6 godzin, ale u mnie trwał tylko 1,5h, potem kontakt z Allesi zaczął być problematyczny, bo narzekali na brak wiatru itp, podczas gdy ja rano wychodziłem na spot i na 15m dawałem lewo prawo na foilu. Po części było mi to na rękę, bo podstaw się u nich nauczyłem na 40cm maszcie, a potem do szlifowania lewitacji nie byli mi już potrzebni, ale niesmak pozostaje bo czuje się wydymany na 60 euroislamerów. Dlatego według mnie jak ktoś chce sięuczyć foila na Sardyni to genialny pomysł, u Allesio też warto brać początki, ale nie wolno mu przelewać 150 eur, co najwyżej 90eur.
Gdzie zjeść?
Przy wjeździe do Porto Pino pierwszy dom po prawej stronie jest mała knajpa rybna Sandro, gość tam serwuje genialnie zrobione lokalne ryby w niezłych cenach, ale wieczorem robi uczte i ma też ryby wędzone na patyku z grilla, dobre ale nie wiadomo ile kosztują i kolacje dla 2 os kończysz z rachunkiem na 50-100 eurislamerów.
W Sant'Anna Aressi jest mała pizzeria zlokalizowana tuż koło lodziarni, dobra włoska pizza za dobrą cenę, żywią się w niej głównie lokalsi.