Ostatnio postanowiłem wrócić do kitefoilingu po dłuższej przerwie spowodowanej kontuzją i brakiem motywacji. Skupiałem się głównie na wingfoilingu, pumpfoilingu oraz rehabilitacji. Koniecznie pamiętajcie o codziennym rozciąganiu, zwłaszcza kręgosłupa!
Wracając do tematu. Mam kilka zestawów foili SK8, w tym nowy SK8 850 ze stabilizatorem Carve 160 oraz masztem carbon 80 cm o grubości 14 mm.
Zestaw jest ultra lekki, co jest jego ogromnym atutem.
Na początku musiałem się trochę wgryźć, ponieważ wiatr był słaby, a startowałem na desce Naish Microchip 80 cm, strapless. Używałem kitesurfa Ozone Hyperlink V2 13m. Całość to super zestaw, ale wymagający.
Foil ma duży lift i przy pierwszych próbach unosił się zbyt wysoko, zanim go wyczułem. Potrzebowałem trochę więcej wiatru, żeby na nim wystartować. Może też wyszedłem trochę z wprawy.
Kolejne starty wychodziły mi coraz lepiej, aż w końcu wróciłem do formy
Po starcie – wielkie
Woooow. Jak ten foil działa! Jest tak stabilny. Jedzie jak po szynach, pomimo sporej powierzchni 850 cm jest bardzo szybki. Nie miałem żadnych problemów z pitch control (jeśli ktoś zna polski odpowiednik, proszę o poprawienie). Takie problemy miałem przy innych foilach tej wielkości i przy takich prędkościach. Oczywiście, po pewnym czasie na każdym foilu można się przyzwyczaić, ale ten foil ma pitch control wpisaną w swoje DNA.
Dzięki małemu stabilizatorowi Carve 160 cm2, manewrowanie deską i zawracanie to prawdziwa frajda.
Ostatnie dwa lata miałem może 5 sesji na kitefoilu i pamiętam, że ostatnio, gdy pływałem na desce 80 cm Microchip z foilem F-One Phantom 940s, to też miałem niezłą zabawę, ale na tak krótkiej desce o szerokości 34 cm i długości mojej stopy 30,5 cm miałem problem z ich zmianą. Tym razem na tym foilu zero problemu. Po prostu jak na normalnej dużej desce. Naturalnie, bez zwracania uwagi na nic. Sądzę, że ten foil jest tak stabilny, że można na nim bez problemu wykonywać bez problemu różne figury.
Już nie pamiętam, jakiej grubości był mój maszt w Sabfoilu, ale 14 mm w F-One również robi robotę.
Latając na tym zestawie, nie czułem żadnych oporów. Również długość 80 cm w porównaniu do mojego starego masztu Sabfoil 91 cm nie sprawiała mi problemów. Wydaje się idealna dla mojego stylu pływania.
Podsumowując, świetny foil o wysokiej jakości wykonania, lekki, stabilny i szybki. Godny polecenia! Nadja się również rewelacyjnie do wingfoila!
W tym roku na pewno będę częściej latał na kitefoilingu.